Cześć!
Cieszę się, że tu jesteś. Nazywam się Ewa Dudek i jestem psycholożką ebiznesu. Stworzyłam to miejsce, aby Ci pokazać, dlaczego człowiek w internecie zachowuje się tak a nie inaczej j (i jaki ma to wpływ na biznes).
Na „dzień dobry” – zagadka.
W 1966 roku badacze Jonathan Freedman i Scott Fraser opublikowali wnioski z ciekawych badań.
W przeprowadzanym przez nich eksperymencie, poprosili właścicieli domów o umieszczenie na terenie swoich ogrodów dużej, szpecącej planszy nawołującej kierowców do ostrożnej jazdy.
Tylko 17% właścicieli, przystało na tę prośbę. Była jednak taka grupa badanych, która zgodziła się na to aż w 76%. Tak. Aż w siedemdziesięciu sześciu procentach.
Co wpłynęło na tak znaczący wzrost liczby zgód u właścicieli należących do drugiej z tych grup? Otóż dwa tygodnie wcześniej, pojawił się u nich z pewną prośbą inny człowiek. Namawiał właścicieli, aby w oknach swoich domów umieścili małą plakietkę „bądź bezpiecznym kierowcą”. Ta niewielka prośba została spełniona niemal przez wszystkich. Okazało się jednak, że jej konsekwencje były znaczące. Strategia rozpoczynania od niewielkiej prośby, by finalnie uzyskać zgodę na prośbę większą, nazywa się techniką stopy w drzwiach. Być może ta nazwa obiła się Ci o uszy już wcześniej. W końcu eksperyment jest już wiekowy.
Czy wiesz jednak, że eksperyment został przeprowadzony również w zmodyfikowanej formie?
Tym razem druga z grup została poproszona o podpisanie petycji w – zupełnie niezwiązanej z tematem bezpiecznej jazdy – sprawie (nawołującej do utrzymania czystości w ich kraju).
Jakie wyniki badacze zebrali tym razem? Po dwóch tygodniach na prośbę zamieszczenia na terenie ich ogródka obskurnej planszy „jedź ostrożnie” – ponad połowa [sic!] z nich wyraziła zgodę.
Tylko co ma piernik do wiatraka? W jaki sposób wyjaśnić to, że podpisanie petycji w jednej sprawie, miałoby wpłynąć na uleganie znacznie większej prośbie w innej kwestii?
Wyjaśnienie zagadki znajdziesz w pierwszym newsletterze!
Aby mieć pewność, że do Ciebie trafi – proszę dodaj mój adres e-mailowy newsletter (małpa) internettezczlowiek (kropka) pl do listy „bezpiecznych nadawców” lub listy kontaktów. W przeciwnym wypadku może się bowiem zdarzyć, że maile ode mnie zostaną skasowane przez system antyspamowy zanim jeszcze trafią do Twojej skrzynki. Jeżeli email wyląduje w folderze ze spamem, zaznacz go i kliknij proszę “Nie Spam” w górnej części ekranu.
Mam nadzieję, że rozbudziłam Twój apetyt na więcej tego typu psychologicznych smaczków. Zwłaszcza, że na blogu bazować będę głównie na świeżutkich badaniach.
A że subskrybujesz newsletter – będziesz z tekstami na bieżąco 🙂
Tymczasem zapraszam Cię również na Instagram bloga (@internettezczlowiek), gdzie możesz śledzić kulisy powstawania bloga. Publikuję tam treści niedostępne na blogu i dzielę się wiedzą z zakresu psychologii i marketingu internetowego.
Wygląda ciekawie? A będzie tego więcej 🙂 Poniżej znajdziesz kilka moich dotychczas napisanych artykułów.
do przeczytania!
Ewa Dudek